W kwietniu uczniowie klas pierwszych i drugich wzięli udział w kolejnym międzynarodowym spotkaniu młodzieży z 6 krajów: Polski, Litwy, Hiszpanii, Turcji, Węgier oraz Niemiec w Bad Marienbergu. Tematem przewodnim była współpraca międzynarodowa na rzecz wspierania krajów rozwijających się. Land, w którym przebywaliśmy- Nadrenia Palatynat- uczestniczy w projekcie wspierającym Ruandę. Wyjazd dał nam możliwość poznania różnorodnych form unijnej współpracy rozwojowej. Dowiedzieliśmy się także, jak my sami możemy zaangażować się w taką pomoc.
Angelika: Podczas zajęć panowała bardzo pozytywna atmosfera. Bariera językowa została momentalnie przełamana , każdy czuł się wobec siebie równy. I każdy brał udział w zajęciach na miarę swoich możliwości.
Korneliusz: Wszystkie stereotypy zostały wyeliminowane. Jedyną różnicą, jaka jest pomiędzy ludźmi z różnych krajów, jest tylko i wyłącznie język. Po tygodniu byliśmy jak jedna, wielka międzynarodowa rodzina.
Klaudia: Każde zajęcia poprzedzane były zabawami, dzięki którym się poznawaliśmy. Zawiązaliśmy znajomości, które będziemy utrzymywać.
Katarzyna: Realizowaliśmy wiele projektów w grupach międzynarodowych. Nauczyłam się kilku podstawowych zwrotów w innych językach.
Aleksandra: Oprócz zajęć zorganizowana była także wycieczka do Mainz oraz na zamek Marksburg. Dało to nam możliwość poznania nowych, ciekawych miejsc oraz integracji z innymi uczestnikami wymiany podczas wspólnego zwiedzania.
Karolina: Mimo, że nie mówię najlepiej po angielsku, ludziom to nie przeszkadzało. Byli dla mnie mili i pomagali, jeżeli czegoś nie rozumiałam.
Bartosz: Moim zdaniem najciekawszym momentem tego tygodnia były tańce. Wspaniale spędziliśmy razem czas na nauce tańców wywodzących się z różnych kultur. Hiszpanie, Polacy, Litwini, Węgrzy, Turcy, Niemcy, tak wiele kultur a ludzie tacy sami….
Kamil: Przed wyjazdem nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak ciekawe może być poznawanie ludzi innych narodowości. Ten tydzień był bardzo ekscytujący, mogłem poprawić swój angielski i pograć w koszykówkę z ludźmi z innych krajów.
Roman: Podczas wyjazdu do Bad Marienbergu nauczyłem się, że bariera językowa nie istnieje. Mimo tego, że wcześniej się nie znaliśmy, potrafiliśmy znaleźć wspólny język i zainteresowania. Każdy się nawzajem wspierał, dzięki czemu panowała świetna atmosfera.
Tomasz: Przez tydzień, który spędziliśmy tutaj, wiele się nauczyliśmy. Cały wyjazd był dla mnie niesamowitym przeżyciem. Taka okazja nie trafia się często, byliśmy szczęściarzami, że mogliśmy tu przyjechać.
Tu byliśmy – Bad Marienberg
to robiliśmy – think europe – developtment cooperation